Odkąd sięgam pamięcią zawsze lubiłam niebielski kolor, szczególnie w odcieniu turkusu. Dawniej niebieski był kolorem dziewczynek, pamiątki z mojego chrztu są niebieskie a moich braci różowe.
Powyższą puszeczkę po mleku skondensowanym pomalowałam na biało, pomaziałam na niebiesko i dodałam "porzeczki" w odcieniach azul celeste claro, azul turquesa i azul brillante.
Do tego dorzuciłam jeszcze korale owinięte drucikiem miedzianym z małymi koralikami i guziczkami w odpowiednich odcieniach.
Powyższą puszeczkę po mleku skondensowanym pomalowałam na biało, pomaziałam na niebiesko i dodałam "porzeczki" w odcieniach azul celeste claro, azul turquesa i azul brillante.
Do tego dorzuciłam jeszcze korale owinięte drucikiem miedzianym z małymi koralikami i guziczkami w odpowiednich odcieniach.